19 października 2015

Dziennik z wyciszenia #3

Jestem w miejscu kompletnie bezdusznym i bezpłciowym. Trzeba mi wybacz mój brak precyzji. To miejsce na pewno posiada jakąś duszę. Lecz nie dane mi ją poznać dogłębnie, zrozumieć, zasmakować. To miejsce na pewno posiada jakąś płeć. Lecz nie jest kompatybilna z moim popędem. 
Zabawne, że można za Miejscem tęsknić tak samo mocno jak za ożywionymi jednostkami. Tęsknie za aurą Tutaj, które jest tam. Moje Tutaj.. już nie jest Tutaj, tylko Tam. 
Nie umiemy przytulić się do miejsca, a szkoda. 
Nie umiemy oświadczyć się miejscu, a szkoda.
Potrafimy tylko osiedlać i niszczyć, szkoda.
Potrafimy tylko zabierać i łamać, szkoda. 
Tęsknie tak bardzo mocno a czas mi nie pomaga. tutaj, gdzie jestem sztuka wyciszenia jest awykonalna, Tam cisza na mnie czeka. 



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz